Odszedł Trener Bernard, pasjonat i ikona milickiego sportu.
Z ogromnym smutkiem i żalem przyjęliśmy informację o śmierci Pana Bernarda Mikołajczyka. Osoby dzięki, której na początku lat 80, trener Rafał rozpoczał przygodę z tenisem stołowym . To Pan Bernard po latach przerwy, otworzył nowy klub pod nazwą „Barycz” Milicz i przyjął go do swojej drużyny. To pod jego okiem trener Rafał stawiał pierwsze kroki, to pod jego skrzydłami rozgrywał ligowe pojedynki. To dzięki niemu zdobywał medale mistrza gminy i mistrza powiatu . Jak wspomina nasz trener “dziś pamiętam dres z Igrzysk Olimpijskich, który otrzymał od swojego znajomego. Wtedy po raz pierwszy ubrałem dres z orzełkiem na piersi. Nigdy nie dostąpiłem zaszczytu wystąpić na takim turnieju” . Ale pamięć o Panu Benku, została w jego głowie i jego sercu . Człowieku - kolarzu , maratończyku i pierwszym trenerze. Dziękujemy śp. Panu Bernardowi za poświęcony czas i pasję, którą zaszczepił w naszym trenerze, bo dzisiaj on zaczepia pasję do celuloidowej piłeczki w kolejnych adeptach tenisa stołowego.
Łączymy się w bólu z najbliższymi.
Spoczywaj w pokoju Trenerze Bernardzie